pomroczny - 2011-11-07 14:07:34 |
Ja jako, że pierwszy piszę wiersz napiszę jeden wers następni forumowicze muszą jednak pisać dwa wersy, pierwszy, który będzie się rymował i drugi. Wiersz nie musi mieć sensu, ważne, żeby był rymowany. Każdy kto będzie pisał dalej, musi skopiować wszystkie poprzednie wersy i dopiero dopisać swoje. Grając w tę grę automatycznie akceptujesz zasady. Oto pierwszy wers:
Mimo tego, że się teraz nudzę
|
Axron - 2011-11-07 14:36:58 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty
|
pomroczny - 2011-11-07 14:45:57 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą nosie
|
Axron - 2011-11-07 14:48:06 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę
|
pomroczny - 2011-11-07 14:50:45 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy.
|
Sherlock - 2011-11-08 17:42:20 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat
|
pomroczny - 2011-11-08 18:56:20 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy
|
Axron - 2011-11-08 19:00:28 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo
|
pomroczny - 2011-11-08 19:07:28 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony
|
JedynyTaki - 2011-11-09 14:16:10 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po lisciach.
|
pomroczny - 2011-11-09 14:44:00 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po liściach. Krzycząc ciach, ciach! Wyjąłem dwa granaty z kieszeni
|
Axron - 2011-11-09 15:21:19 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po liściach. Krzycząc ciach, ciach! Wyjąłem dwa granaty z kieszeni Wylazłem z zadymionej sieni. To ten czas, to ta chwila
|
pomroczny - 2011-11-09 15:27:42 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po liściach. Krzycząc ciach, ciach! Wyjąłem dwa granaty z kieszeni Wylazłem z zadymionej sieni. To ten czas, to ta chwila Biegnie do mnie Emila. Pandy potrzebują eukaliptusa do życia.
|
Axron - 2011-11-09 15:47:30 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po liściach. Krzycząc ciach, ciach! Wyjąłem dwa granaty z kieszeni Wylazłem z zadymionej sieni. To ten czas, to ta chwila Biegnie do mnie Emila. Pandy potrzebują eukaliptusa do życia. Mamo już idę do mycia. Spojrzenie, padło na mnie, ja wiem
|
pomroczny - 2011-11-09 15:53:46 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po liściach. Krzycząc ciach, ciach! Wyjąłem dwa granaty z kieszeni Wylazłem z zadymionej sieni. To ten czas, to ta chwila Biegnie do mnie Emila. Pandy potrzebują eukaliptusa do życia. Mamo już idę do mycia. Spojrzenie, padło na mnie, ja wiem Chyba jednak coś zjem Lemoniada! pomyślałem
|
JedynyTaki - 2011-11-09 16:07:36 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po liściach. Krzycząc ciach, ciach! Wyjąłem dwa granaty z kieszeni Wylazłem z zadymionej sieni. To ten czas, to ta chwila Biegnie do mnie Emila. Pandy potrzebują eukaliptusa do życia. Mamo już idę do mycia. Spojrzenie, padło na mnie, ja wiem Chyba jednak coś zjem Lemoniada! pomyślałem Jednak szybko zrozumiałem ,że to nie tego chciałem
|
pomroczny - 2011-11-09 16:21:46 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po liściach. Krzycząc ciach, ciach! Wyjąłem dwa granaty z kieszeni Wylazłem z zadymionej sieni. To ten czas, to ta chwila Biegnie do mnie Emila. Pandy potrzebują eukaliptusa do życia. Mamo już idę do mycia. Spojrzenie, padło na mnie, ja wiem Chyba jednak coś zjem Lemoniada! pomyślałem Jednak szybko zrozumiałem, że to nie tego chciałem I wtedy całym ciałem, rzuciłem się na kanapę
|
JedynyTaki - 2011-11-09 16:33:02 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po liściach. Krzycząc ciach, ciach! Wyjąłem dwa granaty z kieszeni Wylazłem z zadymionej sieni. To ten czas, to ta chwila Biegnie do mnie Emila. Pandy potrzebują eukaliptusa do życia. Mamo już idę do mycia. Spojrzenie, padło na mnie, ja wiem Chyba jednak coś zjem Lemoniada! pomyślałem Jednak szybko zrozumiałem, że to nie tego chciałem I wtedy całym ciałem, rzuciłem się na kanapę i zaczełem drzec chałape , że , Hanka już nie zyje
|
Axron - 2011-11-09 16:43:51 |
zacząłem! a nie zaczęłem, już raz podobny błąd zrobiłeś JedynyTaki, patrz trochę na ortografię:
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po liściach. Krzycząc ciach, ciach! Wyjąłem dwa granaty z kieszeni Wylazłem z zadymionej sieni. To ten czas, to ta chwila Biegnie do mnie Emila. Pandy potrzebują eukaliptusa do życia. Mamo już idę do mycia. Spojrzenie, padło na mnie, ja wiem Chyba jednak coś zjem Lemoniada! pomyślałem Jednak szybko zrozumiałem, że to nie tego chciałem I wtedy całym ciałem, rzuciłem się na kanapę i zacząłem drzec chałape , że, Hanka już nie zyje a ja się z tego ryję. Kto to taki, czy to karton
|
pomroczny - 2011-11-10 14:44:58 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po liściach. Krzycząc ciach, ciach! Wyjąłem dwa granaty z kieszeni Wylazłem z zadymionej sieni. To ten czas, to ta chwila Biegnie do mnie Emila. Pandy potrzebują eukaliptusa do życia. Mamo już idę do mycia. Spojrzenie, padło na mnie, ja wiem Chyba jednak coś zjem Lemoniada! pomyślałem Jednak szybko zrozumiałem, że to nie tego chciałem I wtedy całym ciałem, rzuciłem się na kanapę i zacząłem drzec chałape , że, Hanka już nie zyje a ja się z tego ryję. Kto to taki, czy to karton a może nowy smartfon Może jednak laptop mój.
|
JedynyTaki - 2011-11-10 16:38:15 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po liściach. Krzycząc ciach, ciach! Wyjąłem dwa granaty z kieszeni Wylazłem z zadymionej sieni. To ten czas, to ta chwila Biegnie do mnie Emila. Pandy potrzebują eukaliptusa do życia. Mamo już idę do mycia. Spojrzenie, padło na mnie, ja wiem Chyba jednak coś zjem Lemoniada! pomyślałem Jednak szybko zrozumiałem, że to nie tego chciałem I wtedy całym ciałem, rzuciłem się na kanapę i zacząłem drzec chałape , że, Hanka już nie zyje a ja się z tego ryję. Kto to taki, czy to karton a może nowy smartfon Może jednak laptop mój. Jednak to owadów rój, a tam leci jakiś gnój..
|
pomroczny - 2011-11-11 19:57:48 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po liściach. Krzycząc ciach, ciach! Wyjąłem dwa granaty z kieszeni Wylazłem z zadymionej sieni. To ten czas, to ta chwila Biegnie do mnie Emila. Pandy potrzebują eukaliptusa do życia. Mamo już idę do mycia. Spojrzenie, padło na mnie, ja wiem Chyba jednak coś zjem Lemoniada! pomyślałem Jednak szybko zrozumiałem, że to nie tego chciałem I wtedy całym ciałem, rzuciłem się na kanapę i zacząłem drzec chałape , że, Hanka już nie zyje a ja się z tego ryję. Kto to taki, czy to karton a może nowy smartfon Może jednak laptop mój. Jednak to owadów rój, a tam leci jakiś gnój.. Ja będę cały twój Później pomaluję ścianę
|
JedynyTaki - 2011-11-13 11:07:45 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po liściach. Krzycząc ciach, ciach! Wyjąłem dwa granaty z kieszeni Wylazłem z zadymionej sieni. To ten czas, to ta chwila Biegnie do mnie Emila. Pandy potrzebują eukaliptusa do życia. Mamo już idę do mycia. Spojrzenie, padło na mnie, ja wiem Chyba jednak coś zjem Lemoniada! pomyślałem Jednak szybko zrozumiałem, że to nie tego chciałem I wtedy całym ciałem, rzuciłem się na kanapę i zacząłem drzec chałape , że, Hanka już nie zyje a ja się z tego ryję. Kto to taki, czy to karton a może nowy smartfon Może jednak laptop mój. Jednak to owadów rój, a tam leci jakiś gnój.. Ja będę cały twój Później pomaluję ścianę Aż kopa od pomroczego dostanę , póżniej się cały popłacze.
|
pomroczny - 2011-11-13 13:51:16 |
Mimo tego, że się teraz nudzę To jednak trochę się ubrudzę Powód tego czynu jest prosty Mam dwie nowe krosty Jedną na uchu drugą na nosie Dzisiaj na obiad soczyste łosie Już za minutkę Jakie, życie jest krótkie. I się szybko kończy. Ktoś wysłał za mną list gończy. Teraz uciekam przez cały świat Biegnie za mną mój brat I ma ze sobą dwa laptopy Wyglądamy jak dwa jełopy. Braciszek spojrzał w lewo Gdzie rosło drzewo Biegały po nim Pokemony To były jednak klony, rzucając się po liściach. Krzycząc ciach, ciach! Wyjąłem dwa granaty z kieszeni Wylazłem z zadymionej sieni. To ten czas, to ta chwila Biegnie do mnie Emila. Pandy potrzebują eukaliptusa do życia. Mamo już idę do mycia. Spojrzenie, padło na mnie, ja wiem Chyba jednak coś zjem Lemoniada! pomyślałem Jednak szybko zrozumiałem, że to nie tego chciałem I wtedy całym ciałem, rzuciłem się na kanapę i zacząłem drzec chałape , że, Hanka już nie zyje a ja się z tego ryję. Kto to taki, czy to karton a może nowy smartfon Może jednak laptop mój. Jednak to owadów rój, a tam leci jakiś gnój.. Ja będę cały twój Później pomaluję ścianę Aż kopa od pomroczego dostanę , póżniej się cały popłacze. Do góry skaczę Bo jedynytaki faceta całuję.
|